Metka by Traczka wybrała się dzisiaj z Lusią do miasta. Żeby była pełna jasność - do miasta w tym przypadku oznacza trzy przystanki autobusem* od Belwederskiej do Placu 3 Krzyży w Warszawie (samo centrum). Najpierw odwiedziła nowe biuro zaprzyjaźnionej galerii internetowej pakamera.pl. Potem zajrzała do pięknego butiku marki Wearso, o której pisała kiedyś słynna polska bloggerka modowa Harel.
No i dzisiaj nadarzyła się okazja zobaczyć na żywo. I co? I... łłłaaaaa! Jakie fajne rzeczy! Metka by Traczka zakochała się w sukienkach, a szczególnie w jednej. I teraz jak pisze posta, to żałuje, że nie poprosiła o zrobienie zdjęcia. Bo wygląda w niej zupełnie inaczej i na dodatek sama się sobie bardzo podoba :-)
A skąd taki zachwyt? Bo ciuchy szalone w formie, cudowne w dotyku i mega wygodne. A Metka by Traczka ma absolutnego fioła na punkcie komfortu ubrań.
* w przypadku kiedy jazda autem wraz z parkowaniem ma zająć znacznie więcej czasu niż jazda komunikacją miejską, wybieramy wiadomo co. A dla wizerunku możemy powiedzieć, że jesteśmy eco ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz