Od razu widac, ze podróbka, no nie?
Zauwazylam jakis czas temu, ze w butikach internetowych, w których prezentuję swoje projekty pojawiły sie PODRÓBKI moich torebek podroznych!
Początkowo się bardzo zezłosciłam, ze inne osoby nie potrafią wpasc na własny orygialny pomysł i podrabiają moje. Jednak po zastanowieniu stwierdzam, ze to nic zdroznego - to po prostu konkurencja. Ten fakt bardzo stymuluje do jeszcze większych starań i na sam koniec to jest z pozytkiem dla mnie! :-))) Ale fakt kopiowania opisów projektów to juz ostra przesada...
Inne projekty torebek podroznych albo są znacznie brzydsze niż moje (sic!) albo znacznie tańsze. Moje na ich tle są PIĘKNE I DROGIE. I tak własnie ma być. Wykonuję je z najwyższej jakosci tkanin, ktore same w sobie kosztują majątek.
Moje, oryginalne torebki podróżne są sygnowane wszywką z napisem "metka by traczka" - załaczam zdjęcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz